Dlaczego bloguję? To pytanie towarzyszy mi od samego początku mojej internetowej przygody. Świat, w którym każdy może dzielić się swoimi myślami i przeżyciami z ogromną publicznością, wydaje się zarówno ekscytujący, jak i przerażający. Ale czy świat ma tyle odwagi, żeby wiedzieć o mnie wszystko?
Zawsze chciałem wyrażać się bez zamiaru imponowania komukolwiek. Blogowanie to dla mnie przede wszystkim forma autoterapii i przestrzeń, gdzie mogę dać upust ogromnej ilości głupich pomysłów, które przychodzą mi do głowy. Nie ma nic lepszego niż dzielenie się sobą w rozwijającej się przestrzeni internetowej, którą każdy może śledzić! Pisanie bloga to sposób na to, by cofnąć się kiedyś do historii moich wpisów i zobaczyć piękny fragment durnych rzeczy, które napisałem.
Tak powstał mój pierwszy blog #TinyGardenMe, w którym pisałem o moim małym ogródku w mieście, o wycieczkach z rodziną, o naszych przygodach na łonie natury i o moim hobby, którym jest kolekcjonowanie kapsli. Był to dla mnie sposób na dzielenie się radością z drobnych rzeczy, które sprawiają, że życie jest pełne kolorów. Jednak z czasem poczułem, że chcę pisać coś więcej, że potrzebuję większej przestrzeni na moje myśli i przemyślenia.
Zdecydowałem się na założenie nowego bloga – #BigPotatoOnline. To tutaj chcę dzielić się wszystkim, co siedzi mi w głowie. Często moje myśli są surowe, szczere, a czasem nawet kontrowersyjne. Bałem się jednak, że w całym tym przepychu informacji zaginie idea mojego pierwszego bloga, który był poświęcony prostym, codziennym przyjemnościom.
Udało mi się zachować zdrowy rozsądek i oddzielić te dwa światy. Na #BigPotatoOnline będę pisał o wszystkim – o moich przemyśleniach, o historiach, których nigdy nie mógłbym opowiedzieć inaczej, ale nadal mogę je zapisać w połamanych słowach z wymuszonym humorem i doklejonym zdjęciem. To miejsce, gdzie wyobraźnia ma odrobinę surowej szczerości, z którą wiele osób może się utożsamiać.
Mimo że brakuje mi jeszcze takiego swobodnego przepływu, który może związać czytelników i przekonać ich do czytania mnie przez długi czas, to jest to coś, czego bardzo chcę się nauczyć. Może moje wpisy nie zawsze będą inspirujące, może nigdzie Was nie zaprowadzą, ale mam nadzieję, że przybliżą Was o krok do mojego umysłu.
Blogowanie to dla mnie sposób na wyrażenie siebie, na dzielenie się radościami, troskami i przemyśleniami. To przestrzeń, w której mogę być sobą, bez konieczności udawania kogoś innego. Może nie zawsze będzie lekko i wesoło, może czasem będzie strasznie i kontrowersyjnie, ale zawsze będzie prawdziwie. Zapraszam Was do mojego świata – świata, który tworzę wpis po wpisie, myśl po myśli.